Jednodniowy eksperyment z dużą postacią. Blood Orc, czyli Krwawy Ork. Pomysł własny, nie jest wzorowany na żadnym orku. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe ;) Budowany z zasobów klockowych, które akurat były pod ręką.
Zależało mi na sporej "pozowalności". Chyba nie ma takiego słowa? Artykulacji ruchów? Generalnie, żeby dało się go ustawiać w różnych pozach ;) Wymagało to trochę gimnastyki, bo zazwyczaj swoboda ruchów nie idzie w parze z pełnym zabudowaniem i ukryciem ball-jointów (tych kulek, dzięki którym właśnie można tworzyć ruchome połączenia). Myślę, że efekt końcowy jest całkiem fajny :)
Zapraszam do oglądania :)
13.11.2016
Mikołaja Kopernika chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Urodzony w 1473 polski astronom, o którym zwykło się mówić, że ...
07.03.2018
Dziś bez zbędnego opisu przedstawiam trzecią, i ostatnią na tą chwilę, moją kreację w stylu LEGO Neo-Classic Space. Jest...
29.03.2024
Rok 3723. Całą planetę pokrywa czarna zaraza. Wszyscy żyją pod ziemią. Ostatnie drzewa na powierzchni kryją się pod kopu...
Komentarze