Któregoś dnia naszło mnie na spontaniczne, freestylowe budowanie. Klocków mało, bo 2 makiety + kilka modeli WIP akurat stało czekając na sesję foto i/lub ukończenie. Po przejrzeniu wolnych elementów padło na pirackie klimaty.
Jeden dzień zabawy z mocno ograniczonych zasobów i wyszedł taki oto mały fort w klimacie piratów z lat 90'tych. Ah! Ten nieśmiertelny żółty kolor, niby taki brzydki, ale jakoś w zestawieniu z białym i żołnierzami w niebieskich kapotkach zawsze zacnie się prezentuje :)
6. Widok z góry. Najbardziej się napracowałem z zakręcającymi schodkami. Wszystko się porządnie trzyma i to bez żadnych udziwnionych technik budowania :)
13. ...można pójść jeszcze głębiej. Otwierana krata w podłodze odkrywa małą celę dla uwięzionego pirata.
28.09.2015
Przedstawiam Wam Maszynę Urzędniczą. Jest schowana za bezmyślnie wykonującą wszelkie polecenia marionetką. Manipulowana ...
20.12.2015
Udało mi się skończyć piwnicę świątecznego warsztatu Imperatora z poprzedniego posta. Uwielbiam Gwiezdne Wojny, ale jako...
16.07.2018
Kolejna własna konstrukcja w klimacie jednej z moich ulubionych frakcji LEGO z dzieciństwa, czyli M:Tron. Tym razem zbud...
Znakomity zestaw, aż przypomniały mi się dziecięce lata :)
Pozdrawiam!
Twoje budowle mają niesamowity smaczek. Są zawsze wykonane z dbałością o najmniejsze szczegóły, które tak na prawdę robią całą robotę! Miło się je ogląda! Gratulacje i czekam na kolejne!
Piękna robota. Lubiłem i nadal lubię klasycznych piratów i ich zmagania z admiralicją ;)
Pozdrawiam
Fajny.Gdzie można kupić taki zestaw ?
To nie zestaw. Autorska kreacja :)
Moja pierwsza wizyta na Twojej stronie i od razu uwagę przykuła budowla w moich ulubionych pirackich klimatach. Bardzo udana budowla swoją drogą. Miło popatrzeć na te wszystkie detale. Wracam do przeglądania:)
Komentarze