Jednodniowy eksperyment z dużą postacią. Blood Orc, czyli Krwawy Ork. Pomysł własny, nie jest wzorowany na żadnym orku. Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci jest przypadkowe ;) Budowany z zasobów klockowych, które akurat były pod ręką.
Zależało mi na sporej "pozowalności". Chyba nie ma takiego słowa? Artykulacji ruchów? Generalnie, żeby dało się go ustawiać w różnych pozach ;) Wymagało to trochę gimnastyki, bo zazwyczaj swoboda ruchów nie idzie w parze z pełnym zabudowaniem i ukryciem ball-jointów (tych kulek, dzięki którym właśnie można tworzyć ruchome połączenia). Myślę, że efekt końcowy jest całkiem fajny :)
Zapraszam do oglądania :)
19.02.2016
Maksym Krzywonos, (1600 – 1648) – pułkownik czerkaski kozackiego wojska zaporoskiego, jeden z głównych przywódców powsta...
07.08.2017
Jak pewnie już wiecie jakiś czas temu zostałem bonusowym zwycięzcą wybranym przez filmowców z Warner Bros. w konkursie n...
06.04.2018
Jeszcze będąc w szkole podstawowej sklejałem modele czołgów, samolotów i pojazdów pancernych z II Wojny Światowej. Tworz...
Komentarze