Od jakiegoś czasu standardowe bazowe płyty LEGO (32x32 study) wydają mi się za małe. Natomiast złożenie takich kilku razem daje od razu dość sporą makietę. Chodziło za mną zbudowanie jakiejś niewielkiej scenki na większej płycie - o rozmiarze 48x48. Pojawił się konkurs na forum Eurobricks i pomyślałem, że to dobra okazja na taki test.
Rozmiar okazał się super. Można już całkiem spore scenki na tym zmieścić, i przede wszystkim bardzo łatwo się przenosi taką makietkę.
Przy okazji przetestowałem też brązowo-ciemno-czerwoną scenerię, która będzie podstawą większej makiety. Tworzę ją na dwa konwenty growo-fantystyczno-komiksowe. Całkiem mi się podoba takie podłoże :)
Sam konkurs polegał na zbudowaniu scenki, w której idzie wataha zombie i ludzie muszą uciekać/walczyć o życie. Ogólnie zombie to nie moje klimaty, ale można było umieścić scenę w dowolnym okresie "historycznym". Więc zbudowałem moich ulubionych Crusaderów aka Rycerzy Lwa. Jeden dzień budowania i jeden na drobne poprawki. Zapraszam do oglądania :)
03.09.2015
Klocki się kurzą, gdy stoją na półce. Brudzą się od zabawy i budowania. A gdy kupujemy używane, czasem lepiej nie wiedzi...
20.12.2015
Udało mi się skończyć piwnicę świątecznego warsztatu Imperatora z poprzedniego posta. Uwielbiam Gwiezdne Wojny, ale jako...
09.12.2017
Moja coroczna tradycja budowania choinki w różnych LEGOwych tematach w tym roku też doczekała się swojej kontynuacji! Ty...
Komentarze