Kontynuujemy cykl animacji poklatkowych zrobionych z okazji 30-lecia Parku Jurajskiego. Co by tu ciekawego napisać o jednym z najfajniejszych projektów przy jakich mi było dane pracować? :)
Tutaj jednym z największych wyzwań było chodzenie/bieganie Triceratopsa z zestawu 76959. Która noga kiedy ma się ruszać? Jak powinny być ułożone nogi względem siebie? Jak powinien wyglądać w miarę płynny, zapętlający się cykl chodzenia?
Dinozaury już od dawna nie żyją, więc nawet nie miałem gdzie podejrzeć tego chodzenia. Ale pomyślałem, że pewnie nosorożec chodzi podobnie. Znalazłem nagranie w zwolnionym tempie i przestudiowałem jak to wygląda.
Niestety, podobnie jak minifigurki LEGO, zabawkowy Triceratops nie ma ruchomych kolan. To w połączeniu z brakiem ruchomości w stawie skokowym praktycznie przekreślało realistyczne chodzenie. Pazury i część łapy musiałyby mocno schodzić poniżej poziomu ziemi (czyli płytek LEGO). Lub musiałby się na nich unosić co kilka klatek.
Wymyśliłem więc cykl mocno uproszczony, troszkę może za szybki, ale możliwy do zrealizowania bez żadnego dorabiania czy usuwania czegoś w postprodukcji. Udało mi się też utrzymać ciało dinozaura na stałej wysokości, co było bardzo charakterystyczne u nosorożca.
Ogólnie zawsze się staram aby jak najwięcej rzeczy było zrobione bezpośrednio w obiektywie i jak najmniej było jakiejkolwiek obróbki czy efektów komputerowych. Raz, że zawsze to co realne lepiej wygląda, a dwa, że post-produkcja przy komputerze przy takiej animacji jest dość żmudną pracą.
Poza chodzeniem jest jeszcze scena obracania się Triceratopsa (gdy ucieka przestraszony dźwiękiem klaksonu). Tutaj nie znalazłem odpowiedniego nagrania, więc nagrałem siebie chodzącego na czworaka i robiącego obrót. Wyglądało to komicznie... xD
... ale przydało się niesamowicie. Niby to nic nie zwykłego jak czworonóg się obraca. Zwykła czynność. Ale jak chce się to odwzorować to ciężko sobie wyobrazić która noga najpierw się rusza, która do niej dołącza itd. Dlatego dobrze jest mieć takie materiały referencyjne.
Tego chodzenia są tu może ze 2 sekundy w sumie, i pewnie nikt na nie nie zwraca uwagi. Jednak gdybym nie poświęcił czasu na zbadanie chodu i zrobił wszystko bez przemyślenia od razu by się rzucało w oczy, że coś tu jest nie tak.
Ciekawostka. Do sceny gdzie doktor Sattler zakrada się do samochodu na czworaka użyłem dokładnie tego samego cyklu chodzenia dla niej co dla Triceratopsa :) Wpasował się idealnie moim zdaniem.
To tyle na dziś, do zobaczenia w następnym poście.
Update:
Już jest następna część artykułu - kliknij tutaj.
12.04.2017
Zrobiłem sobie twórczy maraton. Był to również test, czy jestem w stanie na zawołanie wyprodukować film i pogodzić to z ...
22.11.2017
Pewnie już zdążyliście zauważyć, że uwielbiam temat M:Tron. Ta klasyczna seria LEGO z lat 1990 - 1993 miała bardzo chara...
28.07.2019
Na ziemiach Kaleem Zam'qnar coraz częściej Strażnicy spotykali 2-3 osobowe grupy zwiadowcze Krwawych Orków (Blood Orcs)....
Komentarze